20.11.2004 :: 13:59
Jeden zasrany punkt i wygrałybysmy cały mecz!!!!! No ale nie, oczywiscie pewna cudowna dziewczyna musiala za mocno zaserwowac i byl totalny klops... WRRRRrrrrr!!!! Dlaczego???? a bylo tak pieknie.. 15:14 dla nas w timebreaku... No nic, nie pozostaje nam nic innego jak tylko wygrac pozostale 3 mecze i wyjsc z grupy :D:D:D... No ja sobie inaczej nie wyobrazam zeby nie wygrac :D:D